Masaż Pani Moore

Rebecca po męczącym tygodniu marzy o relaksującym masażu, ale ku jej zaskoczeniu zamiast znanego masażysty czeka na nią Danny. Spoglądając na niego z góry, wątpi w jego umiejętności, jednak postanawia dać mu szansę. Szybko okazuje się, że Danny nie potrafi wykonać głębokiego masażu tkanek, o jakim Rebecca marzyła. Jednak dostrzega inny potencjał – intensywną przyjemność, którą może jej zaoferować, pokrywając jej pełne oliwy piersi gorącym pocałunkiem i dzikim pieprzem. Rebecca przyjmuje jego potężnego penisa głęboko do gardła, a następnie w swoją ciasną dupę. Zamierza dopiąć swego za wszelką cenę – finałem będzie obfita orgazmiczna eksplozja Danny'ego na jej twarzy.