Tyłek, Benzyna czy Marihuana
Wolna dusza Angela zostaje sama na poboczu drogi, bez transportu na ulubiony festiwal muzyczny. W ruch idą jej soczyste pośladki – Markus nie może przejść obojętnie i podwozi ją w swoim aucie. Wyczuwając hipisowski klimat dziewczyny, Markus przypomina o starym powiedzeniu: tyłek, benzyna albo marihuana - nikt niczego nie dostanie za darmo. Angela, prawdziwa bohemka, oferuje swój ciasny odbyt jako obfity prezent dla kierowcy w zamian za przejazd.
- 3